Krymi...czy ja nie doczytuję..byc może...ale nie widzę z jakiej wełny robisz swoje śliczności. Ta czapa mnie zachwyciła i tez taka wełenke chce:)) I czapę..nawet gdybym na lato miała ją zrobić, to zrobię:)))
Spes no wlasnie nie pisze z jakich wloczek, bo robilam do szuflady i nie pamietam.Ale Poppy to swieza sprawa -z 1 motka Padisah Himalaya.Kolorek troche przedobrzony
Czapa jest cudowna...napiekniejsze Poppy jakie widziałam...:))
OdpowiedzUsuńSuper Poppy.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spróbuję taką zrobić .:)
Gorąco pozdrawiam :)
Dziekuje,jak mi milo Spes,Aurelio
OdpowiedzUsuńKrymi...czy ja nie doczytuję..byc może...ale nie widzę z jakiej wełny robisz swoje śliczności. Ta czapa mnie zachwyciła i tez taka wełenke chce:)) I czapę..nawet gdybym na lato miała ją zrobić, to zrobię:)))
OdpowiedzUsuńSpes no wlasnie nie pisze z jakich wloczek, bo robilam do szuflady i nie pamietam.Ale Poppy to swieza sprawa -z 1 motka Padisah Himalaya.Kolorek troche przedobrzony
OdpowiedzUsuń